W dniu 11 maja w Katowicach odbyła się polsko-czeska konferencja graniczna zarządców infrastruktury i przewoźników kolejowych, zorganizowana przez PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. oraz Správę železnic, státní organizace.
Podczas konferencji został przedstawiony stan obecny infrastruktury kolejowej na polsko-czeskim pograniczu wraz z informacją o poziomie jej wykorzystywania przez przewoźników pasażerskich i towarowych. W porównaniu z innymi granicami, wymiana z Czechami stanowi 36% przewozów - zarówno pasażerskich, jak i towarowych.
Na Dolnym Śląsku znajduje się pięć z dziewięciu czynnych połączeń polskiej i czeskiej sieci kolejowej:
- przejście Zawidów - Černousy na granicy z krajem libereckim, które prowadzi wyłącznie ruch towarowy;
- przejście Jakuszyce - Harrachov (również z krajem libereckim) - tylko ruch pasażerski;
- przejście Lubawka - Královec na granicy z krajem kralovohradeckim, które prowadzi zarówno ruch pasażerski, jak i towarowy;
- przejście Mieroszów - Meziměstí (także z krajem kralovohradeckim), obecnie prowadzi tylko sezonowy turystyczny ruch pasażerski w kierunku masywu Adršpašskoteplické skály;
- przejście Międzylesie - Lichkov na granicy z krajem pardubickim - zarówno ruch pasażerski, jak i towarowy (jako jedyne na Dolnym Śląsku jest zelektryfikowane).
Spośród wymienionych, największy ruch odnotowywany jest na przejściu jakuszyckim (panuje tam wzmożony ruch turystyczny, w trakcie rozkładu jazdy 2021/22 przydzielono tam 7337 tras pociągów), następnie międzyleskim (6186) i lubawskim (5053). Zdecydowanie mniej obciążone są przejścia: zawidowskie (523) i mieroszowskie (220), choć w obu przypadkach bierze się pod uwagę znaczące zwiększenie ruchu.
Równocześnie zarządcy infrastruktury przekazali informacje o przewidywanych inwestycjach. Między innymi strona czeska podała planowane terminy implementacji europejskiego systemu sterowania ruchem (ETCS) na liniach granicznych - najszybciej ma być on wdrożony w Lichkovie i Harrachovie (do 2029 roku), potem w Mieroszowie i Zawidowie (w I połowie lat 30). Przejście w Lubawce brane jest pod uwagę w dalszej perspektywie.